30.04.2006 Na pytanie Co byś zrobiła z pieniędzmi, gdybyś wygrała milion dolarów? padły następujące odpowiedzi (zebrała DominikaP)
>Zafundowałabym mojemu rodzeństwu wyjazd na Karaiby (na cały rok szkolny). >Kupiłabym sobie to, co bym chciała i robiłabym na co miałabym ochotę. >SObliczając prawdopodobieństwo to byłoby niemożliwe. Ale gdyby... Zwariowałabym i tyle >Zamieszkałabym w Nowej Zelandii. >Zwiedziłabym Polskę, kupiła Halę Targową i zmieniła mieszkanie, wyjechałabym z kilkoma osobami gdzieś, gdzie jest ciepło i są interesujący ludzie. >Wyjechałabym daleko stąd. >Kupiłabym sobie najlepszy samochód podróżny, zwiedziłabym cały świat. Resztę przeznaczyłabym na chore dzieci z białaczką. >Połowę dałabym biednym, a za resztę spełniałabym swoje marzenia. >Dałabym dla swojej rodzinki na domek w górach. >Podzieliłabym się z nimi z rodziną i oddałabym tym, co nie mają i coś bym sobie kupiła. >Chciałabym pojechać w podróż dookoła świata i poznać kultury różnych ludów. >Kupiłabym sobie mangi, a gdybym dostała jeszcze 19, to poleciałabym w kosmos. >2/3 oddałabym dla potrzebujących, a za resztę kupiłabym mamie domek jednorodzinny. >No cóż...Kupiłabym sobie duży dom, psa, konie i może zostałoby na samochód (ale ze mnie egoistka:) >Spałabym na nich. >Dałabym każdemu z rodziny po trochę, a resztę na organizacje charytatywne. >Uśmiechnę się!!! >Podzieliłabym się z tymi, którzy byliby w potrzebie, a jak by mi coś zostało, to już nie wiem. >Tylko milion?! No cóż, kupiłabym wszystkie bilety na koncert Mandaryny. >Poszłabym na porządne zakupy!!! >Nie chodziłabym do szkoły i bym nie pracowała. Dałabym rodzicom trochę pieniędzy i biednym ludziom. >Oddałabym połowę tej kwoty na dom dziecka, resztą podzieliłabym się z rodzicami i kupiłabym sobie 100 książek. >Nagrałabym płytkę z my friend i poszłabym na wielkie zakupy do galerii i pojechałabym do LA. >Przekazałabym dzieciom w Afryce, bo codziennie umiera tam tysiące ludzi z głodu. >Oddałabym dla biednych, aby inni zaznali szczęścia. Połowę dałabym rodzicom, a troszkę na konto by rosły odsetki i bym miała pieniądze na czarną godzinkę w przyszłości. >Kupiłabym pałacyk z jeziorkiem, miałabym hodowle kotów, napisałabym książkę i założyła własny młodzieżowy magazyn. Założyłabym sklepik w Paryżu z własnymi ubraniami, ale niestety nie mam 1 000 000 dolarów ...