|
|
|
23.10.2010 Sobota, 7:00 - każdy kto o tej porze przygotowywał się do wyjścia z domu na różaniec do Barda wiedział (a), że będzie to jeden w piękniejszych dni ostatnich dni, przynajmniej meteorologicznie. Przejrzyste błękitne niebo, paleta żółci powlekająca liście i soczyste słońce - w takich warunkach przyszło nam spacerować wczoraj w Bardzie Śląskim pośród kaplic różańcowych. Wstrzymani przy szóstej kaplicy, spacerowicze rozpoczęli rozważania bolesnej części różańca - rsuowiczki przygotowały krótkie rozważania oraz poprowadziły modlitwę. W trakcie spaceru dziewczyny czytały przygotowane wiadomomości na temat Barda Śląskiego - MartynaK, PatrycjaS, JustynaK i AniaG informowały o mieście, paśmie górskim rozciągającym się w jego granicach i o kaplicach różańcowych. Na koniec, powitani przez Siostry Urszulanki, uczestnicy wycieczki zasiedli do stołów, by skonsumować słodkie bułeczki z herbatą cytrynową.
|
|
|
|
|
|