nabożeństwo do Ducha Świętego w intencji trzecioklasitek (2005)
Piątek (24.04.2005) był dniem niezwykłym z racji szczególnej uwagi, jaką społeczność szkolna poświęciła koleżankom z trzeciej klasy. O godzinie piętnastej wraz z naszymi drogimi Rodzicami i Nauczycielami zgromadziliśmy się w kościele Klasztoru Sióstr Urszulanek, aby zanieść nasze błagalne modlitwy do Ducha Świętego, by czuwał ze swoimi światłem i mądrością nad trzecioklasistkami w dniu ich egzaminu gimnazjalnego. Na uroczystość zaprosiliśmy również przełożoną klasztoru Urszulanek Siostrę Marię wraz z siostrami Urszulankami.
Uroczystość rozpoczęła się procesyjnym wejściem trzecioklasistek. Dziewczęta zaniosły pod ołtarz świece, które postawiły u jego stóp na wyciętych z papieru gołąbkach. Następnie Siostra Maria dokonała wystawienia Najświętszego Sakramentu, po czym rozpoczęła się liturgia słowa: pierwsze czytanie przeczytała OlaP, psalm zaśpiewała AniaM z klasy trzeciej, a tekst Ewangelii przedstawiła OlaT. Po pieśni MeryK i AsiaN czytały na przemian fragmenty encykliki Jana Pawła II "Dominum et Vivificantem" i modlitwy o dary Ducha Świętego dla trzecioklasistek. Następnie AniaSz zaprosiła obecnych do kilkunastominutowej adoracji Najświętszego Sakramentu w ciszy. W tak zwanym międzyczasie można było napisać na specjalnie do tego przygotowanych kartkach prośby i podzękowania do Ducha Świętego i złożyć je w koszyczku przy ołtarzu. Wiele osób skorzystało z tej możliwości. Po chwili ciszy nastąpił bardzo specjalny moment - dziewczęta podchodziły do ołtarza i brały z pod stóp monstrancji z Hostią symoliczne płomienie Ducha z wypisanymi na nich darami. Ta część miała charakter szczególny, gdyż EwaS (nasza nowa Przewodnicząca) modliła się do Ducha Świętego za poszczególne nasze koleżanki z trzeciej klasy, które w czasie, gdy wznoszono za nie błaganie podchodziły do ołtarza, by symbolicznie czerpać z darów. Na zakończenie nabożeństwa modliliśmy się litanią do Ducha Świętego, którą dla nas prowadziłą MartaM, po czym Siostra Maria schowała Najświętszy Sakrament w tabernakulum. Oprawą muzyczną zajęły się (jak zwykle)Gosia i Aga. Piękne popołudnie.
Należy przy okazji tej uroczystości zwrócić uwagę na swego rodzaju znak czasu: podczas gdy my modliliśmy się za klasę trzecią, na uczelni "szóstaki" pisały test kompetencji z języka polskiego i matematyki. Również dzień wcześniej podczas, gdy Siostra Dyrektor witała te same kandydatki przybyłe wraz rodzicami na testy językowe, nasze (jeszcze) trzecioklasistki stały z boku i obserwowały to wydarzenie. Historia po raz kolejny zatacza koło. I choć jeszcze zostały dwa miesiące nauki, już teraz chcemy wyrazić smutek z powodu Waszego wkrótce odejścia :/
