Po raz drugi na lodowisko w Rynku udaliśmy się 16.01.2007. Tym razem pogoda dopisała jak poprzednim razem, choć w sercu zimy plus kilkanaście stopni to właściwie kwalifikuje się na określenie "pogoda nie dopisała"... Mimo to na lodowisku było pięknie :)
Zwarta kolumna zmierza ku tafli lśniącego lodu.
Siostra Dorota, chociaż nie uczy w naszej szkole, tym razem reprezentowała na lodzie opiekunów.